Trochę popracowałam i zrobiłam dla siebie taki kapelusz;
Kapelusz typu -budka, nisko nasuwany na czoło i przylegający do głowy.
Do tego uszyłam bluzkę z lejącej tkaniny - w kropeczki!- wiązana nisko nad kolanem. Pasowała do plisowanej spódniczki. I do tego różowe perełki. Wyszło całkiem.......
Wciąż czekam na pozwolenie opublikowania zdjęć ze ślubu, ale młodzi mają miesiąc miodowy i co innego im w głowach.
Kapelusz cudowny. Fajny pomysł miała młoda para : )
OdpowiedzUsuńwow...super!
OdpowiedzUsuńprosimy o fotkę na modelce
:)
ale kapelutek cudny pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuń