Witam wszystkich odwiedzających moje Zabawy z nitką, i piękne dziewczęta i nadobne panie, szacowne starsze panie, a i panów jeśli tacy tu zaglądną.

sobota, 5 października 2013

Urodziny

Minęły kolejne moje urodziny. Jeden z moich kolegów po fachu, dżentelmeńsko zauważył, że panie mają zawsze 18 - ste urodziny. No, te trochę starsze to mają 18 -ste  + VAT. Ale nigdy więcej.

Dostałam wspaniały różany tort, córcia włożyła masę pracy i serca, masy różanej też nie żałowała;


 Tutaj już napoczęty. W środku tort  był z konfiturą z płatków różanych, a ta purpurowa różyczka, to od mojego maleńkiego wnusia.


I coś praktycznego, bardzo przydatnego - mata do przycinania tkanin do patchworków, z linią w centymetrach  i calach, z zaznaczonymi najróżniejszymi katami do ukosów. Teraz praca będzie łatwiejsza.


 I tak się złożyło różanie, w tym czasie dostałam jeszcze pudełko - z różami. Bardzo dziękuje.


1 komentarz:

  1. wszystkiego dobrego :)
    dziękujemy za kolejne "xxx"...
    jubilatce bardzo się podobały!!

    OdpowiedzUsuń