Król z królową ogłosili, że odbędzie się na zamku wielki bal. Wszystkie panny są zaproszone , a królewicz na balu wybierze swoją przyszłą żonę.
Kopciuszek też marzył o balu. Ale w czym biedna pójdzie na bal, nie ma sukiennki ani pantofelków i jeszcze macocha dołozyła tyle pracy do wykonania. A nawet gdyby zdążyła wszystko zrobić, to w królestwie jest tylko jedna krawcowa, a jest tak bardzo zajęta szyciem ślicznych sukienek dla bogatych dziewcząt, ze dla Kopciuszka pewnie juz nie miałaby czasu. Do balu zostało jeszcze trochę czasu i może się cos wydarzy.......
cudny:)
OdpowiedzUsuńcudny!:)
OdpowiedzUsuńrewelacyjny kopciuszek pozdrawiam ciepliuteńko
OdpowiedzUsuń